Ponad 12-kilometrowy oes Ludwikowice kończący pętlę nie zmienił klasyfikacji – załoga SPRT utrzymuje doskonałą drugą pozycję dnia.
– Awansowaliśmy dziś o trzynaście pozycji, wczoraj wspięliśmy się o jeszcze więcej, więc naprawdę jest dobrze. Opłacało się ryzykować – cisnąć i walczyć. Przed nami jeszcze jedna pętla – będziemy starali się pojechać szybko. W Zagórzu mieliśmy małą przygodę – przy dużej prędkości po podbiciu nie „przytrzymała” opona i pociągnęliśmy trochę tyłem po piachu bardzo blisko bariery – to świadczy o tym, że jedziemy dynamicznie i na limicie. Zobaczymy jakie będą warunki podczas trzeciej pętli. Druga, wbrew przewidywaniom, nie była aż taka brudna.