Wielkimi krokami zbliża się Rajd Rzeszowski, który w tym roku ponownie stanowi jedną z rund Rajdowych Mistrzostw Europy. Dwudziesta szósta edycja asfaltowego Rajdu Rzeszowskiego odbędzie się w dniach 3-5 sierpnia. Na linii startu pojawi się nasz rodak Kajetan Kajetanowicz, zawodnik LOTOS Rally Team i dwukrotny Rajdowy Mistrz Europy. Przygotowania do rajdu trwają w najlepsze. Stawka jest wysoka, bo Kajetan Kajetanowicz walczy o historyczny, trzeci z rzędu triumf w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Z tej okazji Mistrz postanowił opowiedzieć o tym, jak wygląda jego nietypowy trening. Dlaczego nie jeździ już na nartach? Jaką stosuje dietę? Jaki jest jego plan na zdobycie najwyższego stopnia podium?
Treningi.
Motosport wymaga od zawodników nie tylko trenowania w aucie, ale treningów fizycznych. Sukces w tym sporcie zależy w dużej mierze od koncentracji, refleksu i umiejętności szybkiego podejmowania decyzji. W jaki sposób przed Rajdem Rzeszowskim trenuje Kajetan Kajetanowicz?
Treningi są mocno zróżnicowane. Polegają na tym, aby zaskakiwać umysł i zmuszać go do szybkiego adaptowania się w nowych sytuacjach. Trening ma na celu wyćwiczenie właściwych odruchów, tak abym podczas długotrwałego wysiłku, często w wysokiej temperaturze, mógł szybciej, precyzyjniej reagować i podejmować decyzje za kółkiem. Nie chodzi o to, aby zwiększać masę mięśniową, ale żeby mięśnie były szybkie i wytrzymałe – mówi Kajetan Kajetanowicz, zawodnik LOTOS Rally Team.
Jeżeli chodzi o treningi kondycyjne, to dużo biegam. Dodatkowo chodzę na siłownię, gdzie trenuję umysł i ciało. Przykładowymi zestawami ćwiczeń są np. jazda na rowerze i jednoczesne obliczanie zadań matematycznych lub żonglowanie piłeczkami w trakcie biegu na bieżni. W ten sposób pobudzam błędnik i rozwijam tak zwane czucie głębokie.
Do tego dochodzą treningi wytrzymałościowe i rozbudowujące mięśnie odpowiedzialne za czucie głębokie. Do standardowych ćwiczeń ogólnorozwojowych należą m.in.: ćwiczenia z taśmami, ćwiczenia z wolnymi ciężarami na niestabilnym gruncie, wiele wersji treningów z piłkami lekarskimi czy szwedzkimi oraz ćwiczenia z własnym ciężarem ciała. Muszę być ciągle w formie, dlatego staram się unikać treningów, które mógłby grozić urazem, jak na przykład jazda na nartach – dodaje Kajetan Kajetanowicz.
Dieta przed rajdem.
W każdym sporcie liczy się odpowiednia dieta. Wiele osób uważa, że stanowi ona, aż połowę sukcesu. Muszę skupiać się na zdrowych produktach. Moja dieta jest dość restrykcyjna i muszę jej sumiennie realizować. Jem dużo orzechów i ryb. To dlatego, że zawierają one kwasy tłuszczowe wpływające na szybkość przesyłania impulsu w układzie nerwowym. To wspiera refleks i koncentrację. Moja dieta jest również bogata w owoce i naturalne suplementy, jak na przykład guarana, która znosi uczucie zmęczenia, także psychicznego, świetnie wpływa na koncentrację i pamięć. W prostym uogólnieniu staram się jeść zdrową i naturalną żywność – mówi Kajetan Kajetanowicz.
Kajetan Kajetanowicz na Rajdzie Rzeszowskim.
O wyjątkowości tego Rajdu świadczy fakt, iż punkty zdobyte w Rzeszowie są wliczane do tabeli Rajdowych Mistrzostw Europy. To nasz polski przystanek na rajdowej mapie. Na starcie stanie aż 96 ekip. Kajetan Kajetanowicz będzie miał za sobą również polskich kibiców, którzy będą go dopingować przez cały rajd. Stawka jest wysoka, bo Kajetanowicz i Baran są wiceliderami zmagań z niewielką różnicą punktową do prowadzących.
Wraz ze wszystkimi członkami LOTOS Rally Team konsekwentnie realizujemy plan założony przed startem, czyli walkę o trzeci z rzędu tytuł mistrzowski. Za nami pierwsza część sezonu, w której pokazywaliśmy dobre tempo. Rajd Rzeszowski jest bardzo bliski mojemu sercu. To runda w naszej ojczyźnie, co szczególnie motywuje i napędza do działania. Chcę dostarczyć fanom wielu emocji i jechać jak najlepiej, ale wiem też, że czeka nas trudne zadanie. Każdy chce pokonać mistrza, zwłaszcza na jego podwórku. Możecie być jednak pewni, że nie zamierzam im ułatwiać tego zadania – podsumowuje Kajetan Kajetanowicz, zawodnik LOTOS Rally Team.