Rajd Karkonoski przywitał zawodników i kibiców palącym słońcem. Przy pięknej aurze, na trudnych technicznie odcinkach specjalnych doskonale poradzili sobie Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran. Dziś pokonali sześć oesów i na każdym z nich zajmowali miejsca na podium. Liderzy mistrzostw Polski po pierwszym dniu zaciętej rywalizacji zajmują drugą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Kajetan Kajetanowicz Czujemy się doskonale. Ciśniemy ile sił, a samochód spisuje się bardzo dobrze. Jak widać, przeróbki, które wprowadziliśmy w naszym samochodzie, wyszły na plus. Nie jesteśmy w stanie walczyć z Bryanem – jest o wiele bardziej doświadczonym zawodnikiem, bardzo „rozjeżdżonym”, a przede wszystkim jedzie innym samochodem. Nie poddajemy się i jutro na pewno będziemy walczyć, aby poprawić pozycję, choć druga jest znakomita. Na niektórych podbijających partiach przestawiało samochód nawet o metr, dlatego tak ważne było dziś i będzie jutro odpowiednie ustawienie zawieszenia. Na niedzielnych odcinkach będziemy mieć chyba jeszcze więcej zabawy, bo czekają nas jeszcze bardziej technicznie, bardziej podbijające, wąskie trasy, co wcale nie znaczy, że będzie wolniej. Na pewno będzie się działo 🙂
Jarek Baran Jest OK. Nienawidzę oesu Kowary, a z jakiegoś powodu robimy na nim dobry czas, może dlatego, że chcę go jak najszybciej ukończyć… Jutro jest naprawdę trudny i ciężki dzień, dwa nowe oesy, szczególnie ten drugi w pętli bardzo mi się podoba – jest trudny, brudny i nierówny. Doping kibiców jest wspaniały.