Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, wiceliderzy Rajdowych Mistrzostw Świata WRC 3, są gotowi do walki w kolejnej rundzie, Rajdzie Hiszpanii. Zawody rozgrywane na terenach Katalonii stanowią przedostatni etap zmagań w tegorocznym cyklu. Nowością jest w pełni asfaltowa nawierzchnia rajdu, który dotychczas znany był z etapów mieszanych, asfaltowo-szutrowych.
Załoga LOTOS Rally Team zakończyła przedrajdowe testy i przygotowania trzema przejazdami shakedownu. Kajetanowicz i Szczepaniak sprawdzali ustawienia samochodu, przy okazji wykręcając doskonały, drugi rezultat, tracąc jedynie 0,2 sekundy do zwycięzców. Polacy są zmotywowani do walki o punkty, które pomogą im w drodze po końcowy triumf – mistrzostwo świata.
– Jesteśmy po odcinku testowym Rajdu Hiszpanii. To wstęp, ale już wiemy, że trzeba będzie jechać bardzo precyzyjnie. Czeka nas prawie 300 kilometrów ścigania po naprawdę wąskich, krętych, szybkich i przyczepnych odcinkach. To mocno zróżnicowany rajd z nietypowymi dla siebie podbiciami, dlatego musimy być bardzo uważni. Jesteśmy dobrze przygotowani, samochód spisuje się bez zarzutów i już nie mogę doczekać się rywalizacji. Pierwszą i w zasadzie ostatnią rundą asfaltową w tym sezonie był wygrany przez nas Rajd Chorwacji. W Hiszpanii próby mają zdecydowanie inną specyfikę, nie da się ich porównać. Nadchodzącą rywalizację traktuję jako zupełnie nowe otwarcie
– mówi Kajetan Kajetanowicz, reprezentant LOTOS Rally Team.
Na czwartkowy wieczór zaplanowano ceremonię startu w Salou. Rywalizacja na odcinkach specjalnych ruszy w piątkowy poranek. Na ten etap składają się trzy dwukrotnie pokonywane odcinki specjalne: Vilaplana (o długości 20 km, start o godzinie 8:43 oraz 15:00), La Granadella (21,80 km, 10:21 i 16:38) oraz Riba-roja (14,21 km, 11:42 i 17:59).
Starty Kajetana Kajetanowicza wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team – Grupa LOTOS, a także Delphi Technologies, Pirelli, SJS Driving Experience oraz Grupa Sikora.