Kajetan Kajetanowicz doda do swojego CV kolejne spełnienie marzeń każdego kierowcy rajdowego. Już 22 czerwca ustronianin stanie na starcie najbardziej kultowego, a zarazem najtrudniejszego rajdu świata – Rajdu Safari. LOTOS Rally Team wyrusza do Afryki, by po zdobytych w tym sezonie dwóch podiach z rzędu powalczyć o kolejną dobrą pozycję, ale przede wszystkim, by dotrzeć do mety tego arcytrudnego rajdu, co udaje się tylko nielicznym.
Afryka będzie już trzecim kontynentem, na którym duet Kajetanowicz / Szczepaniak wspólnie stanie do boju o punkty Rajdowych Mistrzostw Świata. Rajd Safari, który po raz pierwszy rozegrany został w 1953 roku, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych rajdów świata, głównie za sprawą swojej trudności oraz otaczającej go dzikiej natury. Zawodnicy, chcąc walczyć o dobry wynik, muszą obrać zupełnie inną taktykę, niż podczas pozostałych rund szutrowych. Afrykańskie trasy będą wymagać od kierowców idealnego wyważenia między prędkością a rozwagą. Ten, kto nie uszkodzi auta na ogromnych kamieniach oraz uniknie zakopania w głębokim piachu, a przy tym utrzyma dobre tempo, zwycięży. Wspomniany wcześniej piach może jednak w mgnieniu oka zmienić się w śliskie błoto i diametralnie zmienić sytuację w rajdzie. W Kenii wszystko jest możliwe!
– Start w legendarnym Rajdzie Safari był moim marzeniem od wielu lat. Pod koniec ubiegłego roku spotkałem się z naszym najlepszym polskim kierowcą rajdowym w historii, Sobiesławem Zasadą, po jego występie w Kenii, gdy tak niewiele zabrakło mu, by dotrzeć do mety. Powiedziałem do niego wtedy, że będę robił wszystko, by wystartować w tym rajdzie i ukończyć go dla niego. To dla mnie dodatkowa motywacja, która towarzyszy mi od tamtego momentu. Przez ostatnie lata udało mi się zbudować naprawdę ambitny zespół i z każdym rajdem stajemy się jeszcze mądrzejsi. Tym razem jednak musimy wykorzystać wszystkie możliwości, bo przed nami najtrudniejsza runda WRC i prawdopodobnie najtrudniejszy rajd na świecie! Dziękuję moim partnerom za zaufanie oraz wsparcie w tym rajdzie. Wiem, że mam prędkość, by walczyć tam o zwycięstwo, ale najtrudniejsze jednak będzie omijanie problemów i rywalizacja z zawodnikami, którzy wiedzą o tych trasach chyba wszystko. Długo na to pracowałem i mam nadzieję, że jestem gotowy
– mówi Kajetan Kajetanowicz, kierowca LOTOS Rally Team.
Lista zgłoszeń tej najbardziej egzotycznej rundy WRC opiewa w 34 załogi. Oprócz czołówki kategorii WRC, w tym dwóch legend tego sportu w postaci Sébastiena Loeba i Sébastiena Ogiera, na starcie zamelduje się dziesiątka załóg WRC 2. Listę otwierają ubiegłoroczni wicemistrzowie świata, Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Za nimi rozstawiono Martina Prokopa, mistrza świata JWRC z 2009 roku. Na liście nie zabrakło lokalnych kierowców, których znajomość tych tras jest nie do przecenienia. Łącznie w WRC 2 zobaczymy pięciu kenijskich kierowców.
Emocje związane z Rajdem Safari rozpoczną się w czwartek 23 czerwca od niespełna 5-kilometrowego odcinka Super Special Kasarani, na którym załogi będą rywalizować równolegle w parach. Tradycyjnie największe ściganie rozpocznie się w piątek. Organizatorzy przygotowali dla zawodników na ten dzień próby Loldia (19,17 km), Geothermal (11,68 km) oraz najdłuższy w całym rajdzie oes Kedong (31,25 km). Wszystkie odcinki tego dnia zostaną pokonane dwukrotnie. Sobota to najdłuższy, bo liczący 134,90 km etap. Zmagania rozpocznie OS Soysambu (29,32 km). Po nim zawodnicy będą rywalizować na próbach Elmenteita (15,08 km) oraz Sleeping Warrior (23,05 km). Podczas drugiej pętli zawodnicy powtórzą przejazdy tych odcinków specjalnych. Na niedzielę zaplanowano trzy dwukrotnie przejeżdżane próby. Będą to: Oserian (17,81 km), Narasha (21,47 km) oraz Hell’s Gate (10,53), który podczas drugiego przejazdu będzie kończącym rajd Power Stagem. Łącznie zawodnicy będą rywalizować na 363,56 km oesowych.
Starty Kajetana Kajetanowicza wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team – Grupa LOTOS, a także partner techniczny Delphi Technologies, Pirelli, SJS Driving Experience oraz Grupa Sikora.